Preity Zinta wraca z 'Bhaiyyaji Superhit'

Po tym jak Preity Zinta zrobiła krótką scenę z Saifem Ali Khan w filmie pt: Happy Ending, aktorka wróciła z USA z powrotem do Bombaju "na dobre".

Wznowiła zdjęcia do filmu 'Bhaiyyaji Superhit' wyreżyserowanego przez Neerraj Pathak, gdzie jak sama mówi ma - "cholernie ciekawą rolę" u boku aktora Sunny Deol. Po raz pierwszy, Preity ma odgrywać prawdziwy, wiejski charakter. Aktorka ciężko pracuje, aby pozbyć się delikatnego akcentu amerykańskiego, przyswojonego podczas częstych wizyt w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka jej brat

Ostatnio aktorkę widziano w jej własnej produkcji 'Ishkq in Paris', film nie przyniósł wielkiego sukcesu, Preity była nieco rozczarowana, ale pozostaje niezrażona.

Teraz Preity powraca: "Poszerzałam swoje horyzonty, odkrywałam nowe obszary działalności związane z pracą. To jest trudne dla wielu moich kolegów w Bollywood, aby to zrozumieć. Dla nich kino jest ich jedyną i ostateczną działalnością. Nie chcę, aby moje życie było ograniczone do jednego powołania. Robiłam też inne rzeczy. Teraz jestem z powrotem tu, gdzie czuję się najbardziej komfortowo."

Preity zaczyna zdjęcia do 'Bhaiyyaji Superhit' w Udaipur w tym tygodniu. Odgrywa ona postać, pochodzącą z Uttar Pradesh.

Sunny Deol zagra jej męża.

"Powodem, dla którego robię tę rolę, jest fakt, że jest ona cholernie ciekawa. Nigdy nie grałam kogoś takiego. Na tym etapie mojej kariery, kiedy nie muszę być całkowicie zależna od mojej kariery filmowej, mogę sobie pozwolić na takie role, które mnie zachwycają."

O scenie, którą zrobiła w filmie Saifa, Preity mówi: "To nie jest tylko piosenka. To rola z tych mówionych. Faktycznie mam jeszcze część do nakręcenia tutaj w Indiach. Zrobiłam to dla Saifa, który jest moim najdroższym przyjacielem."

Bollywood.pun.pl by Shona